PLANSZE

Plansze to propozycja stron książeczek sensorycznych, które naszyte na gruby filc tworzą samodzielne karty do zabawy. Większość prezentowanych w katalogu stron wzorów można przenieść na plansze. Dzięki temu łatwiej jest uzupełniać kolekcję plansz o nowe wraz z rozwojem malucha.

Pierwsze plansze jakie powstały to karta z zegarem i karta z grą w kółko i krzyżyk.

Każdy wzór strony naszyty jest na filc i obszyty lamówką. Filc daje miękkość stronie jednocześnie usztywniając ją na tyle, że nie będzie się zwijać przy użytkowaniu.

W przypadku książeczek, okładka jest elementem, który spina całość i bez którego książeczka nie będzie książeczką. Przy planszach takim elementem może być etui, ale nie musi być elementem zamówienia. Jest ono przydatne w codziennym użytkowaniu plansz oraz w podróży. Po zakończeniu zabawy można do niego schować plansze, dzięki czemu wszystkie elementy planszy pozostaną w jednym miejscu. Kolor etui, jego pojemność, aplikacja je zdobiąca i sposób zapinania (magnes lub sznureczki) ustalane są przy zamówieniu.

Prezentowany pakiet dwóch plansz oraz etui to mikołajkowy prezent dla dwóch dziewczynek, mamy nadzieję, że będą się razem dobrze bawić ;-)

Strony można zamawiać pojedynczo, korzystając z naszych wzorów zebranych w katalogu stron . Można też przesłać własny pomysł na planszę. Zamówienia przyjmujemy na mail: puchacz.malucha@gmail.com

Termofor z przytulanką

Ciepłe i zimne okłady stosowane są na różne dolegliwości, a termofory mogą być wykonane z różnych materiałów i wypełnione różnymi substancjami.
Nasze termofory idą w stronę rozwiązań bliższych natury. Łączymy w nich bawełniane woreczki z pestkami wiśni. Dodatkowo każdy woreczek zaopatrzony jest w dodatkową powłoczkę, którą można wyprać. Takie termofory można łatwo schłodzić i podgrzać (choćby na kaloryferze). Plusem takiego naturalnego wypełniacza jest uniknięcie ryzyka poparzeń, odmrożeń czy zatrucia wypełniaczem*. Pestki pochodzą z polskich ekologicznych upraw, są idealnie wyczyszczone i selekcjonowane pod kątem uszkodzeń.

Wielkość i waga termoforów dostosowana jest do niemowląt. Są kwadratowe 15x15 cm i ważą 180 gram. Takie termofory można też stosować u starszych dzieci. Dodatkowy woreczek ochronny ma wymiary około 17x20 cm.

Zalecane zastosowanie termoforów z pestek wiśni:

na zimno Wkład ochładzamy chowając go na około 30 - 40 minut do zamrażarki. stłuczenia, otarcia, opuchlizny, uderzenia  ukąszenia insektów gorączka

na ciepło Wkład podgrzewamy w kuchence mikrofalowej (600W na około 1 do 2 minut), na kaloryferze lub w piekarniku (100-120°C na około 20 minut). bóle brzucha bóle mięśni

Nasze termofory łączymy z przytulankami, które zaopatrzone są w kieszonkę, do której można schować schłodzony lub nagrzany termofor. Na zdjęciu prezentowany jest wieloryb BLUE, wykonany z bawełny i wypełniony silikonowymi kulkami. Na co dzień może służyć za podusię dla malucha, a gdy tego wymaga sytuacja za "pomocnika doktora". Dzięki dodatkowej powłoczce termofor można używać bez przytulankowego pomocnika.

Wieloryb BLUE ma wymiary około 23 na 50 cm.

Zainteresowanych taką opcją termoforów z przytulanką (tą lub inną) lub samych termoforów namawiamy do kontaktu przez mail: puchacz.malucha@gmail.com

Wszystkie nasze produkty wykonujemy na zamówienie, tak by wzór był dostosowany do upodobań i potrzeb dziecka.

* w przypadku rozerwania woreczka trzeba zabezpieczyć zawartość przed dzieckiem, w celu uniknięcia połknięcia i zakrztuszenia

Która godzina?

"Która godzina? - pyta rodzina -
jak kraj jest wielki wszerz i wzdłuż,
Wszyscy gotowi? Można zaczynać?
Zatem otwieram nasz program już.
Tik tak tik tak tik tak tik tak

Ja jestem Pan Tik-Tak,
Ten zegar to mój znak. Tak tak tak to Pan Tik-Tak,
Zegar to jego znak.
Tak tak tak to Pan Tik-Tak,
Zegar to jego znak.
Tik tak tik tak tik tak
Tik tak!"

Piosenka pod tytułem "Pan Tik-Tak" zaśpiewana przez dzieci z zespołu Fasolki

Czas i mierzenie go za pomocą zegar to dla malucha coś zupełnie abstrakcyjnego. W dodatku ten czas jest jakiś dziwny, bo mija za szybko albo za wolno.

Nasza strona do książeczek ma za zadanie oswoić dziecko z czasem. Wskazówki wykonane z filcu obracają się, również cyfry są ruchome bo przyczepiane na rzepy.

Odpinane cyfry stanowią kolejny element zabawy, bo dzięki temu można poćwiczyć układanie cyfr we właściwej kolejności na cyferblacie.

AUTA puzzle

To strona przeznaczona dla fanów autek, czy to płci męskiej czy też żeńskiej. Maluch ma do dyspozycji 8 kawałków, z których na platformie z kółkami może złożyć auto składające się z kabiny i naczepy. Wszystkie kawałki zaopatrzone są w rzepy, a kabiny i naczepy, które nie są wykorzystane można schować w kieszonce. Każda kabina ma taki sam rozmiar, a różnią się miedzy sobą kolorami, które przypisane są do naczep. To właśnie naczepy (wszystkie w takim samym rozmiarze) odpowiadają na pytanie jaki rodzaj pojazdu dziecko złożyło.

AUTOBUS 

żółty, bo choć takie raczej nie jeżdżą do polskich szkół (są bardziej pomarańczowe niż żółte) to jednak te amerykańskie szkolne busy, po obejrzeniu kilku filmów, kojarzą się jednoznacznie z przewozem dzieci do szkoły. Jednak jeśli ktoś chce mieć pomarańczowy autobus albo w innym kolorze wystarczy wpisać taką zmianę przy zamówieniu.

DOSTAWCZY

tu w wydaniu ciemnozielonym, ale podobnie jak z autobusem kolor można zamówić dowolny, pod warunkiem, że taki mamy lub mamy szansę zamówić ;-)

KARETKA POGOTOWIA

nasza wygląda na lekko przybrudzoną, bo jest wykonana z jasno szarego filcu. Jednak ze względów praktycznych zamiast białego jest szary, na którym nie będzie tak widać śladów użytkowania. Od tego koloru nie odstąpimy, chyba że w kierunku żółtego, bo coraz więcej jest takich karetek. Jak przystało na karetkę zaopatrzona jest w gwiazdę życia, która znajduje się na każdej karetce niezależnie od jej funkcji.

STRAŻ POŻARNA

czerwona z drabiną i dwoma magazynkami na potrzebny sprzęt gaśniczy. Tu będziemy trzymać się koloru czerwonego, bo tak maluch powinien go kojarzyć.

Ta układanka to wspaniały wstęp do rozmów o samochodach, ich rodzajach i funkcjach. Na pewno zapamięta, że wóz strażacki jest czerwony, a pogotowie zaopatrzone jest w specjalny symbol: gwiazdę życia. Elementy są na tyle proste, że dziecko może rysować własne pierwsze auta w oparciu o tą stronę.

Kto zje ser?

Kto kość obgryzie?
Kto marchewkę schrupie?
A kto na rybkę ma ochotę?

Na to pytanie odpowiadają puzzle "Kto zje?", w których maluch dopasowuje głowę zwierzaka do jego ulubionej przekąski. Zwierzaki przypinane są na rzepy, a pożywienie jest przyszyte na stałe.

Trzymając się stereotypów rybkę dajemy kotu, marchew jest dla królika, ser dla myszki a kość dla pieska. Choć wiemy, że niektóre przekąski są bardziej uniwersalne jak na przykład ser, który zapewne zje każdy z naszych zwierzaków.

Oczywiście na waszej stronie mogą być inne zwierzaki i ich ulubione przekąski.

Ta strona do cichej książeczki to nie tylko świetna zabawa dla malucha. To również dobry punkty wyjścia do rozmów o zwierzętach, tym co one jedzą i tym co my jemy. To również początek dla różnych bajek, które opiekunowie mogą wymyślić dla swoich dzieci, a których bohaterami mogą być zwierzaki ze strony.

Jak biedronka zgubiła kropki...

"W poniedziałek bardzo rano 

Pierwsza kropka wpadła w siano. 

Drugą kropką wiatr we wtorek 

Grał w siatkówkę nad jeziorem. 

W środę kos dał swoim dzieciom 

Do zabawy kropkę trzecią. 

W czwartek czwarta z siedmiu kropek 

W świat ruszyła autostopem. 

Piąta kropka w piątek rano 

Wpadła w studnię cembrowaną. 

Szóstą kotek wziął w sobotę 

I nie oddał jej z powrotem. 

 A ta siódma przy niedzieli 

Spadła w mieście z karuzeli." 

Wanda Chotomska

Nasza biedroneczka ma więcej kropek, bo aż dziesięć. Nasze kropeczki są mocowane na rzepy, ale pewnie niejedna oddali się od biedronki w trakcie zabawy.

Dlatego na te najbardziej niegrzeczne kropki przygotowany jest schowek. Przez środek biedronki biegnie zamek pod którym kryje się okrągła kieszonka. O tym czy będą tam tylko biedronkowe kropeczki zdecyduje przyszły właściciel książeczki.

A tu biedronka bez kropeczek, wszystkie poszły spać do środeczka.

Nasza biedronka na początku będzie fascynować malucha kropkami. Kropki które można przyczepiać w różnych miejscach i to nie tylko w tych wyznaczonych przez czerwone rzepy. Skrzydła biedronki są wykonane z filcu, więc kropki przyczepią się do niego bez większego problemu. Przypinanie i chowanie kropek w schowku będzie dla dziecka nie tylko dobrą zabawą, ale też świetną gimnastyką dla małych paluszków oraz koordynacji oko-ręka.

Opiekunowie z darem gawędziarskim z pewnością dopowiedzą historię kolejnych zagubionych kropek, a może wymyślą inne opowieści. A może to sam maluch wymyśli co stało się z ósmą, dziewiątą i dziesiątą kropką.

Biedronkowe kropki będą też idealnym narzędziem do nauki podstaw matematyki. Dzięki nim maluch będzie miał łatwe skojarzenie nazw cyfr z wielkością jaką dana cyfra reprezentuje. Można z nimi ćwiczyć dodawanie i odejmowanie, a nawet porównywanie liczb przy pomocy skrzydeł owada.

mini KOSTKA słoń AMBROŻY

Mini kostka sensoryczna, choć mniejsza niż ostatnio prezentowana duża kostka w odróżnieniu od niej ma zagospodarowany każdy boczek ;-) Kostka ma wymiary około 15 na 15 na 15 cm. Jest mięciutka i leciutko grzechocze przy wstrząsaniu. Niektóre krawędzie zaopatrzone są w tasiemkowe metki by zająć małe paluszki. Do tego kolorowe materiały o różnych fakturach takie jak bawełna, filc czy polar minky.

To zabawka sensoryczna, pobudzająca zmysły wzroku, słuchu i dotyku. Idealna do zabawy w domu ale też świetny towarzysz podróży. To również zabawka edukacyjna, gdzie można z malucha zapoznać z kolorami a nawet liczbami. Dla bardziej kreatywnych rodziców i opiekunów może być początkiem do snucia bajkowych opowieści.

Pierwszy boczek to JEDYNKA oraz jedynkowy baloniki, mięciutki i zapinany na rzep. Dziecko uzyskuje skojarzenie cyfry 1 z ilością przedmiotów, czyli jeden balonik. Do tego poznawanie kształtów tu mamy koło.

Drugi boczek to DWÓJKA, a wraz z nią dwa baloniki. Jeśli chodzi o kształty to mamy kwadrat (romb) i trójkąt, który dodatkowo szeleści.

Trzecia ścianka dedykowana jest TRÓJCE i jej trzem owalnym balonikom.

Czwarty bok to słoń AMBROŻY od którego tak jak maty, kostka nosi nazwę. Ucho jest duże, kolorowe, szeleszczące czyli idealne do tarmoszenia.

Piąty bok to TĘCZA, która może służyć do nauki liczenia do siedmiu. Jednak jej najważniejszym zadaniem jest nauka podstawowych kolorów.

Szósty bok to LUSTERKO w którym maluch może się przeglądać i robić do siebie miny. Bezpieczne bo wykonane z plastiku (tu jest kwadratowe, lecz narożniki są zaokrąglone by nie nastąpiło przypadkowe przebicie materiału) i obszyte miękkim otokiem.

NOWE strony

Tworzenie książeczek interaktywnych w odróżnieniu od mat i kostek sensorycznych ma ten plus, że zazwyczaj składają się one z stron jakie mamy w katalogu oraz pojawia się nowy pomysł na stronę wynikający z potrzeb naszego małego klienta. Maty i kostki są raczej sformalizowane i zazwyczaj to co się w nich zmienia to motywy dla stron z elementami szeleszczącymi od których zresztą otrzymują swoje nazwy.

Podobnie było w przypadku książeczki dla dwu i pół latki. W jej skład wszedł znany już dwustronny jeżyk z drzewkiem pełnym jabłuszek i grzybkami rosnącymi pod jabłonką.

Natomiast nowość stanowi dwustronny tor przeszkód dla pszczółki. Mamy ul a w nim pszczółkę, która aby dolecieć do trzech kwiatków niejednokrotnie musi pokonać metkowe przeszkody (metki utworzone z tasiemek). I tak mamy chmurkę i kropelki deszczu, ważki, słoneczko czy zieloną trawę. Cała zabawa polega właśnie na tym aby pszczółka przeszła przez tasiemkowe metki, dzięki czemu ćwiczą małe paluszki oraz wzmacniana jest koordynacja oko - ręka. Metek jest na tyle dużo, że za każdym razem pszczółka może przebyć inną trasę by dotrzeć do celu.

Potem mamy znane z projektu IGOR puzzle - zwierzaki, gdzie trzeba dopasować głowę do tułowia oraz nowość czyli cyferki.

Cyferki to doskonale sprawdzą się przy nauce liczenia do dziesięciu i kojarzenia cyfry z ilością przedmiotów. Pod każdą klapką z cyferką jest odpowiadająca im ilość przedmiotów. Jedynie dziesiątka reprezentowana jest przez 10 koralików na sznureczku.

Dla 1 mamy muffinkę, dla 2 dwa kawałki arbuza a 3 to trzy serduszka.

Cztery rybki dla 4, pięć kwiatków dla 5 a dla 6 sześć wisienek.
 

Siedem motylków dla 7, aż osiem prezencików dla 8 ;-) i dziewięć listków dla 9.

Książeczka zgodnie z naszym standardem zamykana jest na sznureczki aby maluch przez zabawę opanował zamierającą sztukę wiązania kokardek a w przyszłości sznurówek ;-)

PROJEKT kostka LULEK

Projekt kostki powstał w oparciu o pomysły i rozwiązania jakie stosowane są w naszych matach sensorycznych i książeczkach interaktywnych. Dlatego kostka ma wymiary 25 na 25 na 25 cm, a wypełniona jest kulkami silikonowymi, stąd jej miękkość. W dużej mierze są w niej wzory wykorzystywane w matach, ta nazywa się kostka LULEK (niedługo będzie mata LULEK, ale ta kostka porwała motylka z maty ;-) ). Jest ona przeznaczona dla maluszków i pewnie przez pewien czas będzie dla nich przedmiotem do odkrywania.

Dwa boki to kwadraty zwykłe, jeden jest z polaru minky, a drugi z kolorowej tkaniny w folkowym wzorze. Pierwszy z nich daje miłą fakturę, a drugi pobudza wzrok. Jak wiadomo, wzrok dziecka jego ostrość widzenia i umiejętność rozróżniania kolorów przychodzi stopniowo, stąd ta kolorowa tkanina będzie co jakiś czas na nowo odkrywana.
Do tego w niektórych łączeniach boków wszyte są tasiemki i szeleszczące trójkąciki, idealne dla małych paluszków.

Tytułowy LULEK to motylek, którego duże skrzydła szeleszczą, a mniejsze są miękkim poduszeczkami, które maluszek może ściskać. Jest to element od którego kostki mają swoje nazwy i który w kostkach jest do zmiany, a są to te same szeleszczące kwadraty sensoryczne co w matach. A więc może tu być rybka REBEKA oraz nie pokazywana jeszcze łódka ŻAGIEL i słoń AMBROŻY.

Lusterko, dla maluszków jest to sprzęt niezbędny do szczęścia. To co w nim widzi zmienia się codziennie, no i przecież to odbicie wyraźnie próbuje się z nim porozumieć ;-). Lusterko tak jak w matach jest z plastiku, więc nie potłucze się, a dodatkowo obszyte jest miękkim otokiem, więc rant lusterka nie porysuje paluszków.

Tęcza daje możliwość pokazania konkretnego koloru, bo zastosowane są tu większe kawałki materiału. Opiekunowie mogą opowiedzieć o danym kolorze, jakie owoce czy warzywa są w tym kolorze, można też poopowiadać o pogodzie.

Ostatni bok to sorter. Są cztery kształty: kwadrat, trójkąt, koło i serduszko. Odpowiedniki są w tym wypadku wyrysowane na boku. Każdy kształt jest przymocowany do kostki tasiemką, dzięki czemu nie zostanie zgubiony, ma też rzep do przyczepienia we właściwym miejscu. Kształty tą wypełnione kulkami silikonowymi lub ociepliną.

Projekt IGOR

Projekt IGOR to miękka książeczka sensoryczna, uszyta dla dwuletniego Igora. Ma w sumie 7 stron, bo okładką też można się bawić. Cała książeczka jest w kropeczki, na zewnątrz są na szarym tle, a od środka na miętowym.

Okładka dzięki temu, że właściciel książeczki ma krótkie imię stała się placem zabaw dla małych paluszków. Każda literka zaopatrzona jest w co najmniej dwie wstążeczki przez które można przekładać sznureczek. O tym jaka będzie trasa sznureczka decyduje Igor.

Dodatkowo maluch może ćwiczyć wiązanie kokardek co przyda się przy wiązaniu prawdziwych butów. Aby dobrze zamknąć książeczkę trzeba ją związać. Zresztą takie rozwiązanie preferujemy w większości naszych książeczek, bo wiązanie sznurówek w dobie butów na rzepy to wyzwanie. A potem okazuje się, że nasz książę to zapalony piłkarz, a tam buty są wiązane ;-)

Pierwsza strona książeczki to kolejne wyzwanie dla paluszków, a jednocześnie wprowadzanie do samodzielności. Trzy paski jeansu uczą zapinania na guzik, zatrzask i wsuwanie paska w tym przypadku w regulator.

Pajączek matematyk to świetny nauczyciel podstaw matematyki. Stanowi też idealny wstęp do snucia bajek, czy opowiadania o kolorach.

Jeżyk zajmuje dwie strony, można z nim snuć opowieści o konieczności robienia zapasów zimowych. Zbierać jabłka i grzyby, uczyć liczenia do 10, dodawania i odejmowania, a nawet wytłumaczyć czym są zbiory liczb ;-)

Najpierw o kształtach wydobywających się z boku książeczki. Normalnie ta strona jest pusta, no może nie zupełnie bo są na niej narysowane kolorowe figury. A same figury ukryte są w bocznej kieszonce zapinanej na zamek, choć może się okazać że świetną zabawą będzie samo zapinanie i odpinane zamka ;-). Figur mamy kilka, a o tym co z nich powstanie decyduje Igor. Ma do dyspozycji kwadrat, prostokąt, dwa trójkąty prostokątne, dwie połówki koła i dwie połówki serca.

Puzzle - zwierzaki, czyli dopasuj głowę do tułowia, tak aby powstał lew, krówka, zebra i pszczoła. Jednak nikt nie broni tworzenia pszczoło-lwa czy krowo-zebry i snucia opowieści jak to się stało, że takie zwierzę powstało.

A na koniec jeszcze parę słów o Igorze. To fantastyczny dwulatek, pogodny i uśmiechnięty taka reklama "zostań rodzicem". Jednak w odróżnieniu od innych dzieci Igor ma tylko połówkę serduszka, tą drugą brakującą tworzą jego rodzice, krewni i przyjaciele poprzez swoją miłość i wsparcie. A aby to serduszko mogło bić Igor od urodzenia jest pod ścisłą opieką kardiologiczną, przechodził i będzie jeszcze przechodził wiele operacji.

Dlatego jeśli jeszcze nie wiecie komu przekazać 1% podatku to podpowiadamy: