Gryzaki-pluszaki

Nastąpiła mania szydełkowania. Zaczęło się niewinnie od stworzenia szydełkowego dna do worka na gadżety z piaskownicy, a skończyło na pomyśle na gryzaki-pluszaki.

Do ich tworzenia wykorzystywane są delikatne włóczki HiMALAYA Dolphin Baby, które odpowiadają za pluszakową część zabawki. Ta część angażuje paluszki do ugniatania, a jednocześnie jest bardzo miła w dotyku. Natomiast bawełniane sznurki Cotton Spaghetti tworzą części, które dziecko może podgryzać. Bawełniany sznurek jest mocno spleciony przez co świetnie masuje dziąsła malucha, a jednocześnie jest na tyle miękki aby dziecko nie uderzyło się zabawką podczas zabawy. Dodatkowo gryzaki-pluszaki pobudzają zmysł słuchu, gdyż zaopatrzone są w mini grzechotki wydające bardzo delikatne dźwięki, by oszczędzić słuch rodziców.

Pierwsze gryzaki-pluszaki tworzą Morską kolekcję.

ŻÓŁWIK

Skorupa wykonana z włóczki w kolorze koralowym o średnicy około 10 cm, a wysokości około 6 cm. Głowa, płetwy i ogonek to jasno szary bawełniany sznurek. Cały żółwik ma wielkość około 18 x 18 x 6 cm.

ROZGWIAZDA

Miękki środek z różowej włóczki o średnicy około 9 cm. Ramiona to trójkąty wykonane z szarego bawełnianego sznurka. Cała rozgwiazda ma wielkość około 18 x 18 x 4 cm.

WIELORYB

Błękitny wieloryb z mięciutkiej włóczki zaopatrzony jest w bawełniane płetwy i ogon wykonane z szarego sznurka bawełnianego. Cały zwierzak ma wielkość około 19  x 12 x 7 cm.

Maty sensoryczne cz.2

Postęp prac nad pierwszą matą oceniam na 70% i chyba trzeba będzie poszukać nowych materiałów, bo te na które gdzieś zaginęły w transporcie i trzeba będzie składać reklamację (poczta polska wrr...).

Mata wzbogaciła się o takie kwadraciki jak tęcza, Tolek - wstążkowy stworek i wydziergany na drutach z niesamowicie miękkiej włóczki HiMalaya Dolphin Baby kwadrat w kwadraty.

Kwadraty sensoryczne

Tęcza - to tęcza, czyli kwadrat zawierający kolory tęczy, doskonały stymulator dla wzroku, a do tego narzędzie do poznawania kolorów. Tęcza zbudowana jest z różnych materiałów: filc, flanela, bawełna, jeans i mikrofibra. Dzięki różnym fakturom zastosowanych tkanin również zmysł dotyku będzie miał zajęcie.

TOLEK wstążkowy stworek - tak, tak nasze kwadraty z różnymi zwierzakami i stworkami będą miały swoje imiona (rybka otrzymała imię Rebeka). Ten stworek, o którym jedni mówią dinuś inni żółwik, jest kolorowy i filcowy, ma masę wstążeczkę za które maluch może ciągnąć i w które może wkładać paluszki. Do tego trawka, która jak przystało na porządną trawę szeleści, a przynajmniej robi to jeden z trójkącików.

Kwadraty podstawowe

Włóczkowy kwadrat- jest wykonany najprostszym ściegiem, czyli oczka prawe i lewe ułożone w małe kwadraciki. Jak się okazało podczas prób bardziej zaawansowane wzory giną w tej mięciutkiej włóczce. Dlatego został stworzony ten prosty ale jednocześnie widoczny dla oka i zróżnicowany w dotyku wzór. Kto wie czy na tym kwadracie maluch nie będzie ucinał sobie drzemki ;-)

 
Obecnie dysponujemy błękitnym, szarym, różowym i koralowym kolorem włóczek. Jednak to co jest w nich najbardziej urzekające to niezwykła miękkość.

Odbicie od dna

Piaskowy worek ukończony!

Ze względów praktycznych worek utrzymany jest w szarościach, co nie znaczy że nie można uszyć  worka w innych kolorach. Jego wysokość to około 42cm i jest ściągany sznurkiem, który jednocześnie służy do noszenia worka na ramieniu.

Jak się okazało nie takie szydełko straszne. Worek miał mieć dziurawe dno, aby piasek i inne kamyczki łatwo się z niego wysypywały, dlatego perfekcja i bezbłędność we wzorze nie była tu wymagana. To dno ma średnicę około 28 cm.

Teraz trzeba jedynie przetestować worek w piaskownicy ;-)

Kolejny pomysł i dno

Kolejny pomysł wyszedł z potrzeby Mam i produkt będzie skierowany do Mam. Ma on im ułatwić życie, a chodzi tu o zgarnianie zabawek z piaskownicy. Każda Mama wie jak to jest: wiaderka, foremki i inne takie piaskowe i nie tylko piaskowe zabawki. Stąd pomysł na torbę, worek, coś co pomieści cały ten sprzęt. Najprawdopodobniej będzie to worek w stylu worka marynarskiego, ale jest jedno małe ale...

To małe "ale" dotyczy dna, na jakim obecnie się znajduję. Okrągłe dno, nazwijmy roboczo nasz nowy produkt "piaskowym workiem", nie stanowi problemu lecz stanowi go piasek. Żadna mama nie chce piaskownicy w domu, dlatego prototyp otrzyma dno zrobione na szydełku z bawełnianego spaghetti. Dno takie w swojej idei jest ażurowe i dzięki temu piasek powinien szybciej się wysypać z worka, ale czy tak będzie? Zobaczymy, pomysłodawczynie otrzyma worek do testowania.

Tu niestety jest drugie dno małego "ale", bo dopiero uczę się szydełka i chwilę to potrwa ;-). Choć efekty już są i cieszy się z nich kocica. Dostała włóczkową kulkę z długim kawałkiem włóczki oraz mini bransoletkę ze spaghetti. Niestety zdjęć kota i zabawek nie udało się zrobić, dlatego publikujemy wszystko osobno ;-)

 

Cóż jeśli dno ze spaghetti na szydełku się nie sprawdzi to pójdziemy w zwykłe dno z tkaniny. Płakać nie będę, bo przecież opanuję nową technikę: szydełkowanie. A taka umiejętność prędzej czy później się tu przyda.

Maty sensoryczne cz.1

Książeczki dla maluchów szyte są z kwadratów (25 x 25 cm) i takie też będą nasze maty sensoryczne. Do wyboru będą kwadraty podstawowe i sensoryczne, a wielkość maty będzie zależała od zamawiającego i jego potrzeb. Minimalna mata to 4 kwadraty czyli około 50 x 50 cm.

Kwadraty podstawowe

To w pewnym sensie wypełniacz dla maty, co nie znaczy, że nie będą przynosić żadnych bodźców. Będzie tu kolor i faktura. Do wyboru będą bawełny, minky, sztruks, dzianiny a nawet kwadraty dziergane z miękkiej włóczki.

Włóczkowy kwadrat - zrobiony na drutach z miękkiej włóczki. To kolor, miękkość i różnorodność faktury, bo jest tu zwykły ścieg Pearl Brioche, pończoszniczy i prawe oczka.

Kwadraty sensoryczne

to te miejsca na macie, które będą dawały więcej bodźców niż zwykłe kwadraty. Do koloru i faktury dojedzie trójwymiar niektórych elementów, a nawet dźwięk. Pierwsze takie kwadraty już powstały i będą tworzyły naszą matę prototypową.

Szeleszcząca rybka - to kolorowa rybka, której łuski szeleszczą przy dotknięciu, a właściwie przy mięciu, co małe rączki kochają robić. Do ściskania jest jeszcze ogonek, ale ten wypełniony jest miękką włókniną.

Obwarzanek i piramida - to miękkie i kolorowe gryzaki, wykonane z drukowanej bawełny i flaneli. Obwód zewnętrzny obwarzanka to około 11 cm. Piramidka składa się z trójkątów równoramiennych o około 7 cm bokach, dodatkowo piramidka pełni funkcję grzechotki.

Bąbelkowy patchwork - to 25 kwadracików wypełnionych włókniną. Idealne do deptania małymi stópkami i gniecenia łapkami.

Coś dla Mamy

Szyjąc książeczki, torby i woreczki dla maluchów nadszedł czas na coś dla Mamy, czyli dla mnie "szwaczki-projektanta-pomysłodawcy" puchacza ;-)

Lubię jeździć rowerem, bo dzięki temu mogę połączyć miłe z pożytecznym. Rękodzieło jakie robię na puchaczu i w kartkach wymaga siedzenia przy biurku. Dlatego jeśli trzeba dowieźć zamówienie do klienta czy pojechać po materiały, a aura sprzyja to rower staje się moim środkiem transportu. Jedyny problem to ścieżki rowerowe w moim mieście, które pojawiają się i znikają.
No, ale co wspólnego ma rower z szyciem? Odpowiedzią jest koszyk rowerowy, który mam lecz od dłuższego czasu nie używam, bo przy pokonywaniu krawężników i innych wzniesień zawartość koszyka lubiła z niego wyskakiwać. Dlatego w końcu powstała torba do rowerowego koszyka.

To co w niej najważniejsze to kołnierz, który można ściągnąć i dzięki czemu nic już z kosza nie wypadnie. Torba jest przywiązywana do kosza przy pomocy tasiemek. Zaopatrzona jest też w rączki do noszenia, gdyby nie chciało mi się odpinać kosza od roweru.

Pokazałam torbę koleżance i też chce "coś" do swojego kosza rowerowego. Ma to być torba wyściełająca kosz, aby York podróżnik miał wygodę ;-)